Archetypy na trudne czasy
„Trudne czasy tworzą silnych ludzi, (…) słabi ludzie tworzą trudne czasy” – to cytat z powieści „The End” G.M. Hopfa skłaniający do refleksji nad znaczeniem „słabego” i „silnego” człowieka w naszej epoce.
Badania współczesnych liderów metodą Caroll Pearson, która opracowała koncepcję drogi wewnętrznego bohatera, pokazują, że używają oni często nieodpowiednich archetypów. Zamiast strategii Mędrca (wiedza, zrozumienie), walczą i bezmyślnie rywalizują (Wojownik), a w stanie frustracji włączają mobbing (Buntownik) albo bagatelizują sprawę (Błazen). Są często naiwni i ulegają marzeniom (Idealista), a zbyt późno włącza im się realizm (Pesymista). Eksploatują zasoby własne i swojego zespołu bez fazy wytchnienia (bezrefleksyjny Wojownik). Silny, czyli dojrzały lider-Władca ogrania całość, nie tonie w szczegółach, ma czas na ekspertyzę (Mędrzec), zauważa obie strony medalu (intuicja Maga). Na trudne czasy taki Władca potrzebuje silnego wewnętrznego lidera. Oznacza to świadomego Wędrowca, który zna siebie i swoje miejsce we wspólnych projektach. Wykorzystuje doświadczenie Mędrca i holistycznego Maga. Mocy może mu dodać innowacyjny Twórca i działanie w zgodzie ze swoją pasją (Pasjonat).